-
O niezrozumieniu.
Przysłuchiwałam się niedawno rozmowie koleżanek w pracy. Jedna z nich narzekała, jak to jej 9-10 letnia córka jej nie rozumie. – Rozumiecie? Obraziła się na mnie, bo w Wigilię muszę pracować. (taka nasza…
-
Foch i miłość. Mają coś wspólnego.
To jest foch w wykonaniu naszej zbuntowanej dwulatki, choć nie lubię tego buntowniczego określenia. Bo to nie zbuntowany dzieciak, który chce nam popsuć humor/zakupy/imprezę. To bezbronny maluch nie radzący sobie z emocjami. Albo…
-
Odpuść mamo.
Umiesz odpuścić mamo? Tak naprawdę. Bez „a nie mówiłam”, „wiedziałam, że tak będzie”, „tak nie można”, „nie wypada”. Nie mówię tu o sytuacjach ważnych i bardzo ważnych, o skrajnościach, braku bezpieczeństwa. Tylko takich…
-
Po prostu bądź. Bądź przy mnie.
To takie niesamowicie proste. Gdy dziecko potrzebuje wsparcia – po prostu bądź. A potrzebuje wsparcia wtedy, gdy kopie i gryzie. Potrzebuje Twojej wspierającej obecności, gdy po raz tysięczny płacze „z byle powodu”, gdy…
-
Przeciążenie.
Przeciążenie, zmęczenie, nadmierne obciążenie bodźcami, obowiązkami. Spotyka to każdego z nas. Spotyka to dużo częściej dzieci wysoko wrażliwe, które odbierają więcej i czują bardziej. Niczym najdokładniejszy barometr wyczuwają także nasze emocje. Wiedzą, że…
-
Nie zmieniajcie swoich dzieci.
Wczoraj zobaczyłam prawdziwą, wielką radość naszej Starszej. Znacie to? Wielkie oczy, błysk, słowotok, lekka nadpobudliwość, uśmiech od ucha do ucha. Dziecięca radość, zadowolenie z siebie, pokonywanie barier. Bo oto Ona – dotąd nieśmiała,…
-
Uwaga! Święta stresują, nawet dzieci!
Choć to wydarzenie z pozoru miłe i przyjemne, to Święta naprawdę mogą stresować. A stresować to znaczy trzymać w napięciu, obarczać wieloma bodźcami (pozytywnymi i negatywnymi), jednym słowem – męczyć. My dorośli potrafimy…
-
Findus się wyprowadza, czyli przygody gadającego kota.
To jedna z tych książek, które znam praktycznie na pamięć. Pomięte kartki świadczą o ilości czasu, jaką spędziliśmy podczas jej czytania. Śmialiśmy się przy pierwszym czytaniu (Piii-bum jako odgłosy skakania zostały nam do…
-
O złości w kilku słowach.
Od rana Mniejsza marudzi, jęczy i stęka. Chce żeby ją prowadzić za rączkę (sama jeszcze nie chodzi). Gdy kładę się do łóżka starszej, żeby ją obudzić, Młodsza włazi do nas, macha rączkami –…
-
Kim jest Wysoko Wrażliwe Dziecko? A więc o gołych stopach i nie tylko.
Uważam, że to niesamowicie trafna nazwa. Wysoko Wrażliwe Dzieci naprawdę są po prostu BARDZO WRAŻLIWE. Na bodźce, na ludzi, na zmiany, na dotyk, na wydarzenia, na emocje (swoje i innych). I właściwie taki…